Pewnie większość z nas jest właśnie w wirze świątecznych przygotowań, ja również... I mimo, że nie mam jeszcze wszystkich prezentów, nie mówiąc o porządkach, czy innych zakupach, mając wrażenie, że czas nieubłaganie ucieka, mam ochotę na chwilę usiąść i zamieścić kilka gdańskich zdjęć nowych ulubionych miejsc.
Poranek w Gdańsku, 7 rano, zaspani ludzie pędzą do pracy, a ja poszukuję miejsca na kawę i cieszę się dniem wolnym. Naprawdę sporo trzeba się natrudzić, żeby o tak wczesnej porze znaleźć otwarty śniadaniowy lokal. Ale oto on MITTE CHLEB I KAWA, przy ulicy Rzeźnickiej 47B. Usiadłam w rogu, przy oknie, obserwowałam ludzi, robiłam zdjęcia, czytałam gazetę. Miejsce przyjazne, bardzo otwarte na klienta. Nie ma gigantycznego wyboru, ale to co rano potrzebne, zdecydowanie jest. Duży wybór pieczywa, kanapek i słodkości. Pani namawiała mnie na wyśmienite pączki, ale w moim przypadku wygrała drożdżówka z serem i aromatyczna latte. Serwuje się tutaj kawę Illy więc i na espresso się skusiłam. Warto wskoczyć choćby na chwilę, widać, że wiele osób doceniło już to miejsce.
Zakochałam się.... Moje nowe ulubione miejsce w Gdańsku i to gdzie :) na najpiękniejszej ulicy w Trójmieście, na samej Mariackiej. Drukarnia Cafe to niezwykłe miejsce z niezwykle pozytywną aurą. Jasne, minimalistyczne wnętrze z intrygującymi przemysłowymi lampami, wielkimi oknami i dobrym jedzeniem. Wybór jest mały, ale w Drukarni Cafe chodzi przede wszystkim o alternatywne metody parzenia kawy. Kawa obłędna, za każdym razem nie kończy się na jednej. Drukarnię odkryłam stosunkowo niedawno, a zdążyłam ją odwiedzić już kilka razy i będę wracać często. Nie sposób nie wspomnieć o zestawie śniadaniowym dostępnym przez cały dzień, a mianowicie ciepły bajgiel z dwoma hummusami z kawą lub herbatą, na samą myśl zgłodniałam. Polecam gorąco.
Na koniec trochę wystawy ze Zbrojowni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz