niedziela, 3 września 2017

Haos Gdynia

Niesamowite wnętrze, rodem z Bangladeszu, restauracja Haos kusi wystrojem i zapachami kuchni azjatyckiej. Kolejna restauracja na ulicy Starowiejskiej w Gdyni, którą zdecydowanie warto odwiedzić. Pod numerem 14 kolorowe neony budzą zainteresowanie przechodniów. Po przekroczeniu progu szpaler kotów manekineko wita Cię machającymi łapkami,a kucharze, nomen omen rodowici Azjaci rozpylają woń azjatyckich aromatów. Nie ma bata musisz zostać i spróbować, nawet jeśli nie jesteś fanem kuchni azjatyckiej. Ryż, krewetki, kolendra, imbir, curry, kalmary,kurczak, mleko kokosowe, pasta orzechowa nie sposób wymienić wszystkiego co znajdziemy w menu Haosu, cały przegląd azjatyckich zakątków. Menu jest całkiem spore z najróżniejszymi pozycjami dań o różnej ostrości. Porcje są duże i co najważniejsze nam smakowały. Byliśmy w Haosie już kilka razy i zawsze wszystko było bez zarzutu, miła obsługa, czas oczekiwania na jedzenie krótki, porcje duże, gorące i smaczne, kulinarna przygoda gwarantowana. Jedliśmy zupy tom yum hot z krewetkami, ramen hot z owocami morza i tom kha na bazie mleczka kokosowego również z krewetkami. Każda absolutnie inna mniej lub bardziej pikantna, każda bogata w składniki, każda na tak. Dania główne to ciąg dalszy zachwytów, dla mnie wybitnie smaczne było pikantne vindaloo hot. Mnóstwo kawałków piersi z kurczaka z warzywami, pastą orzechową i ryżem i to tylko za 23 zł. Smażone kalmary z imbirem i sosem ostrygowym to obłędny rarytas i tylko za 24 zł. Wyrazisty w smaku, olbrzymi udon z wołowiną, kurczakiem i warzywami zaspokoi głód największego głodomora. Na koniec danie, które mojego serca nie zdobyło ale całej reszty tak i które zabraliśmy do domu na kolację. Piszę o duck curry hot, czyli piersi z kaczki w czerwonym curry z ananasem, pastą orzechową, pomidorkami cherry i tajską bazylią. Ja niestety odpadłam, za co w domu wszyscy byli mi wdzięczni, mieli ciąg dalszy haosowej uczty. Ze względu na sytość naszych organizmów po każdym z obiadów nie spróbowaliśmy jeszcze deserów ale wrócimy po nie, lody z czarnym sezamem i mango będą jeszcze moje, no chyba że zmieni się menu. Odważny koncept restauracji mnie przekonał i z mojej strony absolutne lubię to.

http://haos.menu/


trzy w jednym 3cityguide.com















































gdynia, trzy w jednym 3cityguide.com








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz