# gdańsk # narracje # drukarniacafe # kawa
Drukarnia cafe to punkt na mapie Gdańska, który odwiedzam praktycznie zawsze, kiedy tylko jestem w okolicach. Pisałam już o Drukarni i pewnie jeszcze nieraz o niej wspomnę. Pstrykanie tak fotogenicznego miejsca przy kubku dobrej kawy to czysta przyjemność. Drukarnia przy Mariackiej 36 w Śródmieściu to ,,słodkie preludium'' mojego sobotniego wieczoru na Biskupiej Górce.
Biskupia Górka to jedna z bardziej intrygujących dzielnic Gdańska, natomiast Narracje to porywający festiwal w przestrzeni publicznej. Sumując oba czynniki otrzymujemy arcyciekawą imprezę w nieszablonowym otoczeniu. Co roku nowe inspiracje, co roku nowe instalacje, co roku inna dzielnica. Tegoroczna edycja nosiła tytuł Królestwo, co sprawiało wrażenie swoistego dysonansu z otaczającą zaniedbaną ale jakże frapującą Biskupią Górką. Z drugiej strony mamy do czynienia z dzielnicą,która uderza swoją autentycznością, bijącą historią, górującą nad miastem... Jedno jest pewne głód artystyczny chwilowo nasycony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz